Archiwum Bloga

piątek, 24 maja 2019

1000 pytan, jesli chcesz...


Taką chciałbym ciebie mieć
Żeby świata mi się chciało chcieć
Kiedy pójdziesz gdzieś na spacer
Tęsknić zanim cię zobaczę

I spokojnym być że wrócisz
Nigdy w życiu nas nie smucić
Z taką tobą chciał bym być
Tak zwyczajnie z tobą żyć

Jednak w życiu jest inaczej
Nie wiem czy w ogóle cię zobaczę
Mój ideał gdzieś się zgubił
Szczęście jakby mnie nie lubi

Jak je mieć gdy ciebie nie mam
Będąc sam o los swój nie dbam
W wirze smutku jak mam nie trwać
Jak nieszczęścia w życiu przetrwać

Inni podsuwają czyny, myśli
Jakbym sam już nie mógł ciebie wyśnić
Mówią, że samotność mi nie służy
A czekanie na wesele już ich nuży…

Zgubił serce ten dzisiejszy świat
Sam już nie wiem co jest wart
Jaka jego, nasza przyszłość
Jakby gdzieś nam coś nie wyszło

1000 pytań, podpowiedzi
A odpowiedź gdzieś w nas siedzi
Jakby  w środku w nas dojrzewa
Kto dziś wie czego jutro nam potrzeba

Czy to spokój, radość, miłość, szczęście
Ile z tego dane będzie
Ile można razem przeżyć
Kiedy można przestać wierzyć

Ile można w smutku tkwić
Smutnym wzrokiem śledzić drzwi
Czy ta miłość nam wybaczy
Tą samotność, dni w rozpaczy

Czy się może w końcu ziści
Ile jeszcze nam się przyśni
Czy się  w końcu kiedyś spełni
Szczęście miłość pozna w pełni

Czy tak trudna jest ta sztuka
Że tak długo trzeba szukać
Że tak długo trzeba czekać
Kiedy serce nie chce zwlekać

Dziś rozsądek ma mnie w smyczy
Gdy się rwę to gdzieś tam krzyczy
Nie pozwala sercu w miłość iść
Każe w swym  azylu żyć

Niczym jakiś stary pies
Nie dam rady już do ciebie biec
Mogę tylko wolno iść,
Coraz szybciej płyną dni

Może czekasz na mnie dziś
Dziś dostaniesz tylko wiersz
Chociaż myślę dobrze wiesz
Możesz mieć mnie, jeśli tylko chcesz