Archiwum Bloga

piątek, 8 lutego 2019

Zamyślony chłopak


Rozpusta… coś mnie ściska gdzieś pod pępkiem
Kiedy widzę jak seksownie składasz usta
Zabierz mnie daleko stąd
Tam gdzie tylko obcy mają dom

Tam gdzie nas nie znają
Będziemy sobą
Nikogo nie udając
Tam chcę być dziś tylko z tobą

I gdziekolwiek to jest
Chcę tam uciec do tych miejsc
Tu powstaje bezwład, pustka
Żyjesz ty.. twoje usta

Ta namiętność jaką dajesz
Kiedy jesteś tu obecna
Tylko ty się dla mnie liczysz
Myśleć już nie mogę przestać

Tu i teraz nie chcę żyć
I nie trzyma mnie tu nic
No, chyba tylko ty
Cała reszta.. mglisty mit

I gdzie kol wiek jest to miejsce
Tam się budzi moje serce
I na ucho .. coś tam więcej...
Tam cię pragnę coraz więcej

Tutaj choćby i się śmiej
Jakbym kochał cię wciąż mniej
Choć aż z serca miłość kapie
Chociaż dusza w gardło drapie

Tu się tylko głupio gapie
I nie robię nic a nic
Aby móc dziś z tobą być
Na tym kończy się etapie

Moja miłość, lista pragnień
Patrzę się z otwartą buzią
Oczy bledną a marzenia gdzieś się budzą
Co w mej głowie jest nie zgadniesz…

Niezbyt piękna moja buzia
I nie oryginalna bluza
Buty zwykłe, tani dżins
Tu cię nie zachwyci nic

Mogą mi się plątać słowa
Słaba pamięć, kiepska mowa
Może myśli trafią w gust…
Ależ ty masz fajny biust

Tak pomyślę, nie do wszystkich
Jakie zajebiste cycki
Ta.. charakter też masz fajny
Zabrał bym cię dziś do wanny..

Mydlił czyścił gdzie się da
Przy tym śpiewał..uUu mydełko fa
Cśś.. gorszysz ludzi to jest fakt
Wyjdzie na to żeś jest głupiec

A ten wierszyk miał być o tym
Że chcę tylko z tobą uciec
Uciec aby się odnaleźć
Choć się nie zgubiłem wcale

Jak intencja jest ten wiersz
A co dalej ty już wiesz
Ja się trochę zamyśliłem
Napisałem Ci znów wiersz

Podsumowanie sam tutaj uściślę
Ty już wiesz co sobie myślę
Kiedy patrząc w oczy milczę
Chociaż głośno to przemilczę

A ja także wiedzieć chcę
Co w twej głowie kryje się
O czym myślisz i jak sądzisz
Ile można w myślach błądzić

Kto po myślach może sądzić
Kto osądzi tą bezczynność
Gdy w milczeniu, słowach gestach
Pomijamy naszą miłość…