Archiwum Bloga

niedziela, 8 grudnia 2013

Wiersz o wierszach dla Ciebie

Wierszy nie powinno się pisać z nudów
Nie można wciąż pisać, nie wymagaj cudów
Nie powinno się pisać o codzienności
Raczej o uczuciach, życiu, śmierci i miłości

Straciła by poezja całą swoją wartość
Gdyby byle jaką wlewać w nią zawartość
Wolał bym nie pisać co jest między nami
Co myślę gdy kubka dotykasz ustami

Gdy zaplatasz dłonie na porannej kawie
I jak krzątasz się w koszuli nocą i rano
W Wyobraźni oddając każdą drobną sprawę
Zamyślona pijąc, ku słońcu wystawiasz kolano

O tym jak pachniesz, jak lubię twój dotyk
Jak ponętne i piękne spragnione masz ciało
Że jesteś dla mnie jak najlepszy narkotyk
I ciągle twych dłoni, ust, uczuć jest mi za mało

Wolał bym o tym wszystkim nie pisać
Ale ty chcesz wiedzieć co tam u mnie słychać
Ja jestem pogrążony w żałobie
Niema ciebie przy mnie a wciąż myślę o tobie

I te myśli wszystkie, część mojej wyobraźni
Potrafi mnie mocno zasmucić- rozdrażnić
Bez ciebie mi mija kolejny już dzień
Powstał też kolejny o marzeniach wiersz..

Nie wiem jaka jesteś więc się nie zmieniaj
Jeśli tego nie chcesz, nie będę oceniał
Nie wiem czy jesteś dobra czy zła
Pociesza mnie myśl że jesteś gdzieś tam

Chciałbym cie widzieć i dzisiaj i jutro
Wiem że tak nie będzie i bardziej mi smutno
Może kiedyś w końcu spotkamy się gdzieś
Gdybyś tylko mogła i chciała chcieć…

I tak to właśnie u mnie zwykle jest
Za bardzo przeżywam każdy drobny gest
Siedzę przy biurku opisując samotność
Za oknem strapieni ludzie w deszczu mokną

Możesz mnie obwiniać że umiem tylko pisać
Ale przecież chciałaś wiedzieć co tu słychać
Może nie umiemy wziąć tego ryzyka
Razem możem tylko wzdychać przy wierszykach

Zanim po raz setny poddasz mnie ocenie
Dla mojej próżności daj mi to westchnienie
Może się śmiejesz albo jesteś zła
Ja piszę dla Ciebie.. a ty czytasz gdzieś tam…