Archiwum Bloga

wtorek, 29 października 2013

W szumie liści - spacer

Słyszę tylko szelest liści
W ustach zmysły, ciągle czuję ust twych smak
Znów zechciałaś mi się przyśnić
Tam od dawna ciebie mam
Może wżyciu też się ziści
To co dzieje się w tych snach
Może kiedyś za szeleścisz
Ruchem stóp gdzieś w naszym lesie
I przeżywać będziem wspólnie
Naszą własną Polską jesień
I pobiegnę ja za tobą
Szumem liści, krętą drogą
Złapie ciebie i przytulę
Tak to widzę.. choć na razie tylko czuję
Czuję w środku to mnie dziwi
Że osobno przecież ciągle
Nie możemy być szczęśliwi
Może kiedyś w piękny dzień
Przyjdziesz do mnie wprost z tych zdjęć
Kiedyś w końcu sen się ziści
Tak powiedział mi szum liści
Tam znajduję to co szukam
Chociaż serca, pragnień, dłoni
Szumem liści nie oszukam…