Miłość tu i tam..

Dzień po dniu ...
Słowo po słowie...
Żyję swoim życiem ...
Gdzieś w twojej głowie
Nie dbam o to kim jesteś...
Gdzie jesteś i skąd
I nie ważne jaki w życiu popełnisz błąd
Wiem że mnie kochasz i nie wyrzucisz stąd!
I w słowach i w czynach
W bezczynności czy nadziei wszystko na nowo zaczynasz
I nie powiesz mi wynocha bo głęboko mnie kochasz
Chwila.. uderzenie serca…
Krew płynie.. czas ucieka
Nawet nie wiesz jak dla mnie jesteś wielka
W twym sercu i umyśle mieszkam
Jest mi tu bardzo dobrze
Ze wszystkim tu sobie radzę
Tutaj wiesz na pewno że cię nie zdradzę
Że tutaj nie zadam ci bólu
Ani żadnych nie przyjemnych skutków
Nie możesz mnie przedawkować
NIKT nie może mi ciebie zabrać
Nie będzie ci mnie nigdy brakować
Zegarek tyka… same z serca piszą się słowa
Jestem jak wiersz żyję gdzieś w Tobie
Czytając go sercem masz mnie bardziej w sobie
Tą drogą do miłości chciałem iść
Od serca z głowy piszę ten list
Dla MNIE JESTEŚ najwspanialszą osobą
Nie umiem dzielić się Tobą
Bo ja żyję gdzieś w Tobie
Nie umiem być sobą,
gdy staję się oddzielną osobą
pragnę być częścią ciebie
z głowy i serca pisanym wierszem
jak on w twym sercu i głowie
ciągle tam jestem...
mógłbym tu tysiąc dopisać słów
lecz mocniej jestem dziś tu
pomimo rozsądku protestów
zabrakło w fabryce uczuć gestów
i powstał znów solidarnie
kolejny wiersz pisany niezdarnie
i choć w życiu idzie mi marnie
to dobrze że w sercu i głowie
ożywam w tobie słowo po słowie
tutaj na wszystko mam odpowiedź
choć sam gdzieś idę ku samotności
to mieszkam gdzieś w tobie
by ci nie popsuć Twojej miłości
przytul ręką swe własne serce
ożyw mnie w sobie tym prostym gestem
pomyśl o mnie chwilę.. tu właśnie jestem
i choć ciągle idę dalej sam…
to jestem Tu… jestem gdzieś tam…