Archiwum Bloga

niedziela, 17 lutego 2013

Chwila...

Chciałem pisząc dziś czas wyznaczyć
Bo przecież życie tak szybko mija
Czym dla nas być może i co znaczy chwila
ma różne formy lecz wciąż trwa- jest żywa...


Miłość to chwila narodzin uczuć
I siła by trwały, by móc je poczuć
Chwila gdy silny blask twoich oczu
Zamienia mnie w chłopca w cudowny sposób

Gdy mnie zostawiasz, to też .. chwila.
W niej walczę by smutek zabijać
Gdy do mnie wracasz choćby na chwilę
Me serce i miłość mocniej istnieje, szybciej bije

Ten moment gdy nam milczeć razem przyszło
Chwilą się stał piętnującą przyszłość
Rozkwitł tam smutek i zwątpienie
I wiem że sam tego nie zmienię

Więc proszę poświęć mi chociaż chwilę,
Odpisz choć raz dwa słowa miłe
Niech moje serce znów mocniej zabije!
O to cię proszę, dwa słowa ..chwilę

Chciałbym cię mieć dla siebie tylko!
Od dziś czy jutro na chwilę, na przyszłość...
Lecz milczysz chwilowo i nic się nie zmienia...
Jak wyjść mam z tej chwili co bez imienia?

Na chwilę pomiędzy nami pojawiła się pustka.
Silniejsze od miłości, pasja, szczęście, odległość...
Mój mózg w takiej chwili ma taką uległość.
Że z pustki w jedną chwilę, kolejny wiersz utkał...

Ale na prawdę miło by było
W jakiejś chwili rozbudzić tę miłość.
Więc poświęć mi chwilę napisz chociaż: co słychać
Ja w każdej chwili tęsknotą oddycham

Samotnie i smutno znów mi mija
W czekaniu na miłość kolejna chwila
Ja marzę co chwilę.. chce mieć z tobą dzieci
A ty nie chcesz odpisać.. co słychać .. jak leci..