Na łące - czyli urywek naszych snów

Dziś znów mi się przyśnił
Ten piękny świat
Urywek chwil sennych twych myśli
Tam nie ma wad
Tylko my na łąkach wśród kwitnącej wiśni
Poziomki, kwiaty i jabłoniowy sad
Tam piękną melodie myśli gra wiatr
Filtruje ją słońce, mixują tysiące liści
Uśmiechasz się do mnie jakbyś się stęskniła
Jakbyś dla mnie tylko we śnie żyła
Aż w sercu czuje…
Jak pięknie twa miłość do mnie pulsuje
Ty też moją czujesz?
Stęskniłaś się za mną prawda?
Ten sen tęsknotę wygania i smutek naprawia
Uśmiecham się… ty zawsze mi humor poprawiasz
Z twych dłoni i oczu bije tęsknota
Jakbyś się bała że możesz przestać kochać
Leżymy wśród traw, w zapachu piękna
Skąpani tęsknotą, owiani miłością w promieni słońcu…
Dotknij mnie chociaż, pocałuj… zanim się obudzę… zrób to w końcu..
To był tylko urywek… jeden z pięknych snów
Idę spać – Może na Twojej łące marzeń spotkam Cię znów…
I chociaż sypiamy daleko od siebie, to może zanim się ockniesz
Zatęsknisz mocniej za mną … i tam mnie pocałujesz… chociaż dotkniesz
Gdy się obudzisz… może kiedyś mi opowiesz jakiś piękny znów
Ja też śniłem dużo… ale ten jest najpiękniejszy ze wszystkich snów..
Marzeniami na s karmi nasze samotne istnienie- bycie
Może by te marzenia zamienić w codzienne życie