Archiwum Bloga

środa, 11 kwietnia 2012

Obrazek- pragnę Cię idiotko!

Weź kartke i długopis
Narysuj mi proszę!...rysunek i złóż pod nim podpis!
Narysuj mi drogę dom i drzwi.
Na tej drodze stoisz Ty

Pod spodem napis "słodka idiotka"
Bo bałaś się z zemną (z prawdą )spotkać
Bałaś się iść drogą, że w domu mieszka tylko smutek
Nie da się serca otworzyć kłamstwem i taki skutek

Droga to prawda a dom to ja
I na rysunku możesz mi smutne kolory dać
Bo w domu nikt nie mieszka i nie chciałaś o niego dbać
W twoich oczach na rysunku smutek namalowany trwa...

Drogą prawdy do mnie wiatr przytargał liście...
Baliśmy się wyzwań i smutny obraz narysowało życie.
Gdy w samotności burzy i deszczu smutku nie zechcesz moknąć
Zapukaj do mnie do domku przez okno!

Otworzę serce i wpuszczę do środka.
Tak bardzo chciałbym cię w środku spotkać!
Chciałbym osuszyć smutek, nadzieją rozgrzać ręce.
Abyś samotnie drogą prawdy nie szła już więcej!

Namaluj i wyślij do mego domku do mego serca.
Niech tam ten obraz na ścianie zamieszka.
Nie chcesz przez prawdę zajrzeć do serca?
Nie musisz na siłę w tym domku mieszkać!

I gdy samotnie popatrzę przez okno...
I tylko liście będą w smutku moknąć...
To na ścianie wzrokiem obrazek spotkam.
Gdzie piękna dziewczyna i napis „słodka idiotka”

Od lat Trwam bez miłości więc się nie obraź!
Gdybyś nie przyszła, daj chociaż ten obraz!
Raźniej mi będzie milczeć samotnie...
I patrzeć na Twój obraz- gdybym miał cię nie widzieć w oknie…

gdybym miał Cię już nie spotkać...