Archiwum Bloga

niedziela, 18 lipca 2010

spojrzenia miłości- marzenia

W te ciepłe słoneczne dni dał bym ci długie beztroskie sny
przytulił bym mocno, byś mogła spokojnie śnić
w miejscu gdzie nie może nam się nic stać
tam gdzie nie trzeba się w ogóle bać

ta gdzie można długo beztrosko śnić
tam tylko ja i ty, nasze marzenia, spełniające się sny
oddzielające nas wady, wspólne dążenia, po prostu my
niestałość życia i czasu, i tabletka zapomnienia- czyli Ty

wspólne kolacje, noce, obiady i śniadania,
nasza najlepsza wspólna droga przemijania...
wykreujmy wspólne życie, zanim rozdzieli nas śmierć
bo w życiu najważniejsze wzajemną miłość mieć ...

i marzenie zostanie tylko jako krótki wiersz
bo jestem chory, nie mam przyszłości, przecież wiesz
i w snach tylko starcza odwagi by się odezwać i wyjść do ludzi
a w życiu jej brak... więc nie chcę się budzić.

Kolejny dzień się zbliża i słońce wstaje znów
w cień zapomnienia odchodzi bohater snów
może znajdzie marzyciel tą jedyną wśród tysięcy głów
świadomy przemijania tak bardzo pragnie jej tu


gdyby tylko powiedziała że bardzo mnie pragnie
że chce mnie przy boku, nie tylko w sercu- na dnie
czekam więc miłości spojrzeń i znów zachodzi słońce
w marzeniach na pewno ją spotkam, więc idę spać... kończę...