Archiwum Bloga

piątek, 23 lipca 2010

iskierka

Tam gdzie muzyka łagodzi nerwy
gdzie czas nie pozwala zapomnieć
tam gniew w spojrzeniu jest pierwszy
i przeważają chwile złych wspomnień

w złości momenty wyznaczają humory
i nie pomaga dom ani przyjaciele
i czuję się tak jak bym był śmiertelnie chory
i czuję że mogę naprawdę niewiele

czuję się jak z marzeń prototyp
potrafię tylko obudzić w tobie nieznane rządze
nie wiem czy potrafię obalić ten stereotyp
i dać ci więcej szczęścia niż spokój i pieniądze

sam nie wiem jak lepiej bo przecież wiedziałem
dziękować czy przepraszać za to że nie jestem ideałem
te same czyny i różne konsekwencje pod jednym słońcem
walka o to co wspólne choć kij ma dwa końce

tak wiele myśli i jeden tylko skutek
tak wiele starań i ostatecznie tylko smutek
może jakbym dłużej spał to coś lepszego bym wymyślił
i szkoda że przy bez senności smutku nic nie chce się przyśnić

może jutro pobudzi mnie do życia to co szczęście me kołysze
że dobre rady tych co mnie kochają znów usłyszę
i nieśmiało z trwogą w ciemność zerkam
bo tak czuję że tam właśnie wystarczy mi szczęścia iskierka