Archiwum Bloga

czwartek, 11 marca 2010

jak pomnik chwil szczęścia

W piramidzie kłamstw mnie pochowałaś.
W korytarzach zagadek w podziemiach niedopowiedzeń zgubić chciałaś
Stawiając pomnik, niczym faraona przeszłości zostawić chciałaś.
A mi tak dobrze było w twoim sercu, i mimo że byłem tam tylko chwile
To wiesz… myślałem że rozstaniemy się milej.
Myślałem że będziemy razem wspólnie tworzyć drogi przyszłości…
A ty mnie zamknęłaś wśród korytarzy niedopowiedzeń w piramidzie kłamstw.
I tu zostałem i teraz jestem pomnikiem twojej przeszłości.