W słońca złotych promieniach
w zakamarkach i cieniach
w wiatru spokojnym powiewie
i w ptaków śpiewie...
w niezapomnieniu pamiętam ciebie
choć tylko chwilę było nam jak w niebie
choć wolał bym zapomnieć i nie pamiętać
bo chwilą byłaś co odeszła
i choć czasami próbuje to zrobić koniecznie
gdybym to zrobił stracił bym lekcję
życie to najlepszy nauczyciel
uczy nas swoim własnym językiem
coś co wyglądało na miłość
odeszło, dawno się już skończyło
a ja nie zapomnę o tym do końca
przypomina mi o tym wiatr, ptaki, cień i promienie słońca
czasami mi ciężko nabrać powietrze
niby cię nie ma a zabierasz mi przestrzeń
czasem sprawdzam czy mam jeszcze serce
i pytam je czy może pokochać kogoś jeszcze
może ten ktoś zapełnił by pustkę i przestrzeń
i zaprzyjaźnił się z moim sercem
słońce i cień, ptaki i wiatr
wciąż wierzą w miłość co mieszka w nas
nie zmienia jej życie błędy i czas....