Archiwum Bloga

piątek, 26 sierpnia 2011

Problem

















Smutnieję gdy wiem że umrę
I rodzę się na nowo z radości
Piaski czasu mydlą mi zmysły
I w końcu zasypią tworząc trumnę
Więc póki jeszcze radości nie prysły
Korzystać z życia się uczę
Serce i ludzie uczą mnie sztuczek
Bo żeby przetrwać poznać je muszę
I zanim na życie się znowu rzucę
Z dystansu na miłość znów nie odpowiem
I będę miał kolejny życiowy problem
To wina serca i wszystkich ludzi
Ale cóż zrobić, nie zmienię uczuć i innych
W zagubieniu każdy jest przecież niewinny
Więc idę dalej burzą piasków czasu
Przez pustynię twoich uczuć
I muszę tylko nadzieją żyć
Jak fatamorganą się łudzić
Nie zmienię serca ni ciebie
Przynajmniej nie będę się w życiu nudzić