Archiwum Bloga

poniedziałek, 26 marca 2012

Opcja B

Słowa nie wymazują wspomnień
Nie jest tak łatwo zapomnieć
Zbyt głębokie myśli i zbyt płytka prawda
Nie wiedząc gdzie błąd nie da się naprawiać
I gdzieś jak w życiu coś poszło źle
Wszystko runęło… wybrałaś opcję B
Nie wiem czy to co mówisz to prawda
Ale twój głos jakby wszystko naprawiał
W twych śladach widzę ułamki ciebie
Kłamstwa i prawdę, zwykłe życie
Chciałbym twą cząstkę mieć tylko dla siebie
Ale odeszłaś… a ja milczeniem krzyczę
Ktoś kiedyś stwierdził ponoć
Że milczenie to najgłośniejsze wołanie o pomoc
A więc wołam milcząc, ciszą za tobą milczę
Chciałbym bez względu na odległość
Poczuć ust twych uległość
Daleko czy blisko byle z Tobą w przyszłość
Nie wiem co poszło źle,
że wybrałaś opcję B…
dręczy mnie wielki smutek i dusi udręka
wspominam Twój piękny choć smutny głos
i czuję że Cię pragnę, czuję lęk serca
ono tak smutnie bez Ciebie bije
wypełnij tę pustkę, odezwij się… powiedz coś
ono Tylko dla Ciebie żyje…
Ty iskry nadziei zamieniasz w ogień
Palisz ognisko wszystkich mych uczuć
Lecz ja bez Ciebie nie chcę! Nie mogę!
Chcę mieć tą iskrę z twego serca,
Gdzieś z Twej głębi ją poczuć
Ja wierzę, że nie jesteś zła
I pragnę Ciebie, jesteś jak skarb
Jak piękna piosenka co pragniesz jej słuchać
Gdy pustka zacznie do serca pukać
W mym sercu ułamkiem jesteś jeszcze
Przyjemnym pożądania dreszczem
Dlatego pragnę Cię ciągle więcej
Chcę po twych śladach trafić do serca
Ty w moim ogniskiem jesteś…
I chciałbym jeszcze usłyszeć Cię
Może zmienisz tę opcję z „B”